Dziś chcemy zagłębić się w fascynujący świat Jerzy Bitschan. Temat ten jest niewątpliwie jednym z najważniejszych i aktualnych dzisiaj, ponieważ Jerzy Bitschan ma znaczący wpływ na różne obszary naszego życia. Od wpływu na społeczeństwo, kulturę, politykę i gospodarkę po znaczenie w naszym życiu osobistym i zawodowym, Jerzy Bitschan odgrywa kluczową rolę w sposobie, w jaki rozumiemy otaczający nas świat i konfrontujemy się z nim. W tym artykule zbadamy różne aspekty i wymiary Jerzy Bitschan, badając jego wpływ i znaczenie w różnych kontekstach. Mamy nadzieję, że ta eksploracja umożliwi nam głębsze i pełniejsze zrozumienie Jerzy Bitschan, a także większe uznanie dla jego znaczenia w naszym życiu.
szeregowiec | |
Data i miejsce urodzenia | |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Przebieg służby | |
Lata służby |
1918 |
Siły zbrojne | |
Główne wojny i bitwy | |
Odznaczenia | |
Jerzy Bitschan, również Jurek Bitschan (ur. 29 listopada 1904 w Czeladzi-Piaskach, zm. 21 listopada 1918 we Lwowie) – polski gimnazjalista, harcerz, Orlę Lwowskie.
Był jedynym synem Aleksandry Zagórskiej z jej pierwszego małżeństwa. Wraz z matką i ojczymem dr. Romanem Zagórskim zamieszkiwał we Lwowie na Kulparkowie.
Został uczniem szóstej klasy Gimnazjum im. Jordana. Był uważany za ucznia inteligentnego. Należał do II lwowskiej drużyny harcerskiej.
Po rozpoczętej w listopadzie 1918 polskiej obronie Lwowa w trakcie wojny polsko-ukraińskiej pragnął wziąć udział w walkach. 17 listopada, tuż po przebytej anginie, odwiedziła go w domu matka, służąca w tym czasie walk w innej części miasta. Na drugi dzień odprowadził matkę do linii frontu, pozostając na rogu ulicy Leona Sapiehy. Pomimo braku zgody ze strony ojczyma, dr. Romana Zagórskiego, w dniu 20 listopada 1918 opuścił dom i udał się w rejon walk. Pozostawił wiadomość w formie bileciku o treści:
Kochany tatusiu! Idę dzisiaj zameldować się do wojska. Chcę okazać, że znajdę na tyle sił, by móc służyć i wytrzymać. Obowiązkiem też moim jest iść, gdy mam dość sił, a wojska braknie ciągle dla oswobodzenia Lwowa. Z nauk zrobiłem już tyle, ile trzeba było.
Na jego biurku pozostała książka pt. Śpiewy historyczne autorstwa Juliana Ursyna Niemcewicza otwarta na stronie z fragmentem:
Zgłosił się wówczas do wojsk polskich na Kulparkowie. Według relacji naocznego świadka, ppor. Adama Pluteckiego, w nocy 20/21 listopada 1918 kompania kulparkowska otrzymała wówczas rozkaz ataku oraz zajęcia Pohulanki i Snopkowa. Początkowo nie planowano zabrać ze sobą Bitschana z uwagi na zbyt młody wiek, jednak po jego usilnych prośbach, by nie zostawiać go na kwaterze (miał stwierdzić: Spaliłbym się ze wstydu), udzielono mu pozwolenia z jednoczesnym powierzeniem opieki nad nim chor. Aleksandrowi Śliwińskiemu. Po zajęciu Snopkowa Bitschan został skierowany na wartę. Wówczas ośmieleni dotychczasowym powodzeniem żołnierze postanowili z cmentarza Łyczakowskiego zaatakować Ukraińców zgromadzonych w położonych naprzeciw koszarach św. Piotra i Pawła. Idąc na akcję zachęcili do pójścia z nimi stojącego w budce wartowniczej Bitschana. Podczas ostrzału sił polskich na cmentarzu Bitschan został trafiony dwukrotnie w nogi przez eksplodujące ukraińskie pociski ekrazytowe, jednak pomimo tego usiłował nadal strzelać (w tym czasie śmiertelnie ranny w głowę został chor. Śliwiński). Ranny Bitschan został przeniesiony przez ppor. Pluteckiego za kaplicę i opatrzony. Odniósł dodatkowo rany głowy. Wobec narastającej siły ostrzału z koszar nieliczna grupa polskiego ataku została zmuszona do wycofania się w stronę Pohulanki i pozostawienia na miejscu zabitych i rannych, w tym Bitschana. Jerzy Bitschan zmarł 21 listopada 1918. Nazajutrz, 22 listopada po oswobodzeniu Lwowa przez Polaków, zakrwawione ciało chłopca – leżące na śniegu i okryte chryzantemami – zostało odnalezione, po czym rozpoznane przez jego ojczyma.
Jerzy Bitschan został pochowany we wspólnym pogrzebie z Aleksandrem Śliwińskim, przy licznym udziale mieszkańców Lwowa oraz przy salwie z armat i karabinów maszynowych. Po ekshumacji jego szczątki zostały pochowane w krypcie katakumby III na Cmentarzu Obrońców Lwowa.
Postać poległego w walkach o Lwów Jurka Bitschana została okryta legendą i stała się symbolem poświęcenia młodzieży w obronie miasta.
Po śmierci chłopca powstała popularna „Ballada Jurku Bitschanie” do słów poetki Anny Fischerówny, która poświęciła chłopcu 8-zwrotkowi wiersz zatytułowany „Jurek Bitschan”; muzykę do słów skomponował ks. Józef Polit i piosenka została wydana w Nowym śpiewniku szkolnym w Przemyślu w 1920; fragmenty: 1, 7 i 8 zwrotka:
|
|
|
Ulice imienia Jurka Bitschana zostały ustanowione w Ruszowie (1946), w Krakowie na Prądniku Czerwonym (1991).
Rozporządzeniem Ministra Spraw Wojskowych Kazimierza Sosnkowskiego z 13 maja 1922 ochotnik Jerzy Bitschan został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Walecznych za obronę Lwowa.
Zarządzeniem prezydenta RP Ignacego Mościckiego z 22 kwietnia 1938 Jerzy Bitschan został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Niepodległości za pracę w dziele odzyskania niepodległości.