W tym artykule zagłębimy się w fascynujący świat Gdzie jest generał..., badając jego znaczenie, wpływ na społeczeństwo i dzisiejsze znaczenie. Gdzie jest generał... to temat, który przyciągnął uwagę ludzi w każdym wieku i z różnych dziedzin, od polityki po popkulturę. Przez lata Gdzie jest generał... okazał się tematem cieszącym się dużym zainteresowaniem zarówno ekspertów w tej dziedzinie, jak i ogółu społeczeństwa, wywołując debaty i refleksje, które wpłynęły na nasz sposób myślenia i działania. W tym artykule przeanalizujemy wartość Gdzie jest generał... i jej ewolucję w czasie, odnosząc się do jej wpływu na społeczeństwo i jego znaczenia we współczesnym świecie.
Gatunek |
komedia wojenna |
---|---|
Rok produkcji | |
Data premiery |
3 stycznia 1964 |
Kraj produkcji | |
Język | |
Czas trwania |
92 minuty |
Reżyseria | |
Scenariusz | |
Główne role |
Jerzy Turek |
Muzyka | |
Zdjęcia |
Jerzy Stawicki |
Scenografia |
Bolesław Kamykowski |
Kostiumy | |
Montaż |
Janina Niedźwiecka |
Produkcja |
Gdzie jest generał... – polski czarno-biały film fabularny zrealizowany w 1963 roku przez Tadeusza Chmielewskiego. Komedia o czasach II wojny światowej.
Część zdjęć do filmu zrealizowano na Zamku Czocha (w obecnym województwie dolnośląskim).
i inni
Szeregowy Wacław Orzeszko jest wyjątkowym pechowcem. Co więcej, cały oddział uważa go za Jonasza, tj. przynoszącego pecha innym osobom, a dowódca - sierżant Panasiuk - niedwuznacznie daje mu do zrozumienia, że wolałby go nie mieć pod swoją komendą. Urażony Orzeszko zaszywa się w niedalekim zamku, gdzie piwnic z winem pilnuje dzielna czerwonoarmistka, Marusia. Traf chce, że ten sam zamek na swoją kwaterę wybiera uciekający przed Armią Czerwoną niemiecki generał wraz z oddziałem niedobitków. Wkrótce Orzeszko przez przypadek bierze do niewoli samego generała Falkenberga. Tymczasem pod zamek podchodzi pluton sierżanta Panasiuka. Na zamku wśród Niemców wybuchają gorączkowe poszukiwania zaginionego generała. Podczas spotkania Orzeszki z resztą plutonu w zamku generał wymyka się z niewoli i próbuje dotrzeć do swojego wystraszonego oddziału. Orzeszko zostaje wzięty przez swoich za dezertera i lawiranta, lecz ponownie wymyka się sierżantowi i spieszy na pomoc Marusi, która została sama w zamku.